wtorek, 14 stycznia 2020

część trzydziesta szósta

Ten rozdział miałam częściowo napisany już trzy lata temu, wracałam tu za każdym razem kiedy usiłowałam coś napisać. Zmieniałam kombinowałam, aż kiedyś w końcu stwierdziłam że już lepiej nie potrafię. Wiecie jak to jest obracać coś w myślach przez tak długi czas? Teraz w końcu to publikuję i jest to dla mnie duże przeżycie bo też jest to jeden z najważniejszych rozdziałów. Dlatego nie szczędźcie mi komentarzy. Jeśli nie wiecie co napisać zostawcie emotkę, lub jakikolwiek ślad, że było warto, że czytacie i mam dla kogo pisać dalej. Wiem, że tam jesteście, ale czasem żeby podtrzymać tę wiedzę chciałabym was zobaczyć. A teraz nie zanudzam. Wstrzymajcie oddech.